Proces beatyfikacyjny

„Ten sam Duch Święty, który natchnął świętych autorów, pobudza świętych, by oddali życie dla Ewangelii.
Uczenie się od nich jest niezawodną drogą do żywej i skutecznej hermeneutyki słowa Bożego”.

Benedykt XVI

Osobom, które mniej lub w ogóle nie znały ks. biskupa Adolfa Piotra Szelążka, urodzonego w diecezji siedleckiej, kapłana diecezji płockiej, a później ordynariusza łuckiego na Wołyniu, nasuwa się w sposób oczywisty pytanie: dlaczego toczy się jego proces beatyfikacyjny? I słusznie. Droga do udowodnienia heroiczności cnót i świętości życia kandydata na ołtarze jest bardzo długa i wymaga zaangażowania wielu osób. Nieomylny Urząd Kościoła, na czele którego stoi Ojciec Święty, podejmując ostateczną decyzję, chce mieć moralną pewność, że ów kandydat godzien jest miana „świętego”, a z jego duchowości wierni obecnych czasów mogą czerpać wzór do umocnienia osobistej doskonałości chrześcijańskiej oraz przyzywać jego orędownictwa, gdyż świętym jest każdy, kto spełni obowiązek swój na ziemi i będzie blisko Pana. (ks. bp A. P. Szelążek)

Święci się nie starzeją – te słowa wypowiedział św. Jan Paweł II przy grobie św. Teresy od Dzieciątka Jezus (2.06.1980 r.), a przecież odzwierciedlają one również życie i duchowe walki naszego sługi Bożego, nota bene, wielkiego czciciela tej Małej Świętej. Pamięć o biskupie Szelążku trwa w ludzkich sercach i pamięci przodków, przekazywanej z pokolenia na pokolenie, w dziełach, które przetrwały do dziś, w żywym dziele, jakim jest zgromadzenie zakonne Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

Zatem przeprowadzone dochodzenie na etapie diecezjalnym dało nam możliwość postawienia niejako na świeczniku życia i działalności tego niestrudzonego pielgrzyma – tułacza, który za swego ziemskiego życia w drodze do świętości przemierzał Polskie ziemie aż po Kresy, a dziś staje przed nami jako człowiek wyjątkowej wiary i wzór cnót chrześcijańskich, praktykowanych w stopniu heroicznym. Spójrzmy więc pokrótce, na kanoniczne pojęcie świętości w ujęciu Kościoła katolickiego, byśmy następnie te elementy mogli odnaleźć w życiu i duchowości ks. biskupa Adolfa Piotra oraz zrozumieć sens prowadzonego procesu beatyfikacyjnego.

Heroiczna praktyka cnót w życiu wyznawców – jak przypomniał nam najwybitniejszy polski specjalista od prawa kanonizacyjnego ks. prof. Henryk Misztal – objawia się w zachowaniu przykazań i rad ewangelicznych, poprzez działanie trwałe, nieprzerwane, także w trudnych okolicznościach.

Ojciec Święty Benedykt XIV (1740-1758) wskazał, jakimi cnotami winien się wyróżniać kandydat na ołtarze i wyliczył siedem cech, które mogą być uznawane w procesie do beatyfikacji czy kanonizacji.

Chodzi tu o cnoty:
1. chrześcijańskie (więc nie tylko społeczne czy laickie)
2. heroiczne,
3. wyjątkowe, czyli wybitne,
4. przejawiające się w konkretnych okolicznościach życia,
5. praktykowane przez dłuższy okres,
6. obejmujące całość życia duchowego,
7. praktykowane ochotnie, natychmiast i z umiłowaniem.

Tę listę wymaganych cech w procesie kanonizacyjnym, wspaniale uzupełnia papież Polak – św. Jan Paweł II, dodając: Drogi świętości są wielorakie i dostosowane do każdego powołania. (…) Dzisiaj trzeba na nowo z przekonaniem zalecać wszystkim dążenie do tej «wysokiej miary» zwyczajnego życia chrześcijańskiego. Całe życie kościelnej wspólny i chrześcijańskich rodzin winno zmierzać w tym kierunku. (…) Istnieją różne indywidualne drogi do świętości, wymagające prawdziwej „pedagogiki świętości”, która zdolna jest dostosować się do rytmu poszczególnych osób.

W tym świetle popatrzymy na życie i duchowość sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra, przyglądając się wymaganiom stawianym kandydatom w drodze do świętości.

W życiu biskupa Adolfa Piotra Szelążka dała się wyraźnie zauważyć wysoka miara zwyczajnego życia chrześcijańskiego. Niech jednak o tym zaświadczą nie słowa, ale żywe, prawdziwe świadectwo. Matka Klaudyna Niklewiczówna wspominała po latach, że pamiętała go jako człowieka cichego, pogodnego, uśmiechniętego i zawsze spokojnego. Promieniował z niego szacunek do drugiego człowieka, odbierała go jako człowieka pełnego dobroci, otwartości i łagodności . Natomiast Siostry Franciszkanki od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej, które opiekowały się Biskupem w ostatnich latach jego życia w Zamku Bierzgłowskim wyznały, że to postać bardzo wzniosła, budująca swoją pokorą, pobożnością i prostotą. (…) To osoba bardzo świątobliwa. (…) Ciągle nosił przy sobie [różaniec], nigdy z nim się nie rozstawał. Budował nas swym skupieniem i rozmodleniem. Stale się modlił. (…) Wstawał bardzo wcześnie – o czwartej rano. Mówił, że źle sypia, więc się modlił, odmawiał brewiarz, dużo czytał. Warto tu dodać, że biskup Adolf Piotr był już w bardzo podeszłym wieku, miał wówczas prawie 82 lat.

Stan zdrowia i doświadczenie okrucieństwa wojny wycisnęło mocne piętno na jego życiu, ale nigdy nie zachwiało miłości do Boga, ludzi i umiłowanej diecezji łuckiej, której był pasterzem. Po przymusowej deportacji do Polski, gdy nie mógł już powrócić na Wołyń, w jednym z listów do diecezjan pisał: Zanim nadejdzie oczekiwany przeze mnie ustawicznie dzień przejścia do wieczności, Opatrzność Boża łagodzi udrękę oderwania od diecezji, którą Duch Święty przeznaczył mi jako mistyczną Oblubienicę. (…) Gdy zatem składam te dziękczynienia, wylewam u stóp Majestatu Bożego łzy żalu, że zapewne nie zawsze z należną ufnością przyjmowałem spadające na diecezję krzyże, i pytałem zaniepokojony, dlaczego te i inne – nad wielki wyraz katastrofy (…) Dziś składam wyznanie, że wierzyć trzeba w nieskończone miłosierdzie Boże bez żadnych ograniczeń.

Takie słowa mógł wypowiedzieć tylko człowiek głęboko przeniknięty Bogiem, zdany bezgranicznie na Jego wolę, który przez wiele lat swego życia starał się o codzienne i heroiczne oddanie Bogu bez zastrzeżeń.

Biskup Adolf Piotr Szelążek posiadał olbrzymi autorytet wśród kapłanów, dostrzegał ich zalety, a w kontaktach osobowych był przystępny, delikatny i pokorny chociaż stanowczy. Był to biskup, który rządził, ale nie rozkazywał. Dla kapłanów miał wielkie i dobre serce. (…) Nikogo (…) nie potępiał. Pewnego razu, gdy Kapituła nalegała, aby kogoś potępił, odpowiedział «Nie mogę, bo wiem, że Chrystus, by go nie potępił, gdyby znalazł się na moim miejscu». Tak mógł odpowiedzieć tylko człowiek święty. Trzeba powiedzieć, iż księża diecezjalni mimo jego dobroci, świętości bardzo go szanowali, lecz go się bali. Takie żywe doświadczenie dobroci i serdeczności pasterza rodziło wśród duchowieństwa szczere oddanie i przywiązanie do Biskupa jak do ojca. Wobec [kapłanów] Arcypasterz wprost jak gdyby przestaje być zwierzchnikiem, ażeby zostać wyłącznie ojcem. Świadków tych słów jest coraz więcej, – są nimi wszyscy ci, co w swej niedoli mieli szczęście doznać opieki za strony Jego Ekscelencji.

Postać sługi Bożego biskupa Szelążka prezentuje dość charakterystyczne cechy o rysach heroicznych, które przytoczone powyżej w namiastce, zachęcają do dalszego poznawania i zgłębiania. Czy zatem jest on odpowiednim kandydatem do chwały ołtarzy? Definitywną odpowiedź pozostawimy Ojcu Świętemu. Zechciejmy jednak osobiście pochylać się nad życiem i duchowością biskupa Adolfa Piotra Szelążka, by poznać jego myśli, zrozumieć jego przesłanie i zapalić się ogniem Bożej Miłości i Mądrości. Skorzystajmy z jego życiowej lekcji, byśmy wzrastali w naszej codziennej świętości, gdyż kto uczy w Kościele, jaśnieć powinien równie nauką jak i świętością. Ponieważ nauka, bez życia świętego rozzuchwala człowieka, świętość zaś bez nauki niepożytecznym go czyni. (ks. biskup A. P. Szelążek)

W prezentowanym zagadnieniu istotnym elementem były również podjęte kroki w procedurze kanonizacyjnej, które w dochodzeniu diecezjalnym i badaniu heroiczności cnót zostały zrealizowane. Na początek warto pamiętać, że zgodnie z wymogami Kodeksu Prawa Kanonicznego (Kan. 1419, § 1 KPK) i wydanymi instrukcjami Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, osobą kompetentną do rozpoczęcia dochodzenia diecezjalnego jest biskup diecezjalny, na terytorium którego zmarł sługa Boży. Stąd też proces beatyfikacyjny biskupa Adolfa Piotra Szelążka prowadzony był na terenie diecezji Toruńskiej, gdzie 9 lutego 1950 roku zmarł w opinii świętości biskup wygnaniec.

Etap diecezjalny

Pierwszym krokiem do rozpoczęcia procesu było powołanie 9 lutego 2010 przez ordynariusza diecezji toruńskiej – ks. bpa Andrzeja Suskiego – komisji historycznej – która dokonując kwerendy archiwów państwowych i kościelnych, uzupełniła już wcześniej bogato zebrany materiał dotyczący biskupa Adolfa Piotra. Zostało przebadanych 78 Archiwów państwowych i kościelnych oraz liczne biblioteki. Zgromadzone w ten sposób dokumenty, zarówno rękopisy jak i druki autorstwa sługi Bożego, a także pozycje książkowe oraz liczne artykuły napisane o nim za jego życia jak i po śmierci, posłużyły jako materiał do udowodnienia heroiczności cnót w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.

Obok komisji historycznej zostali powołani w grudniu 2010 r. przez biskupa toruńskiego – cenzorzy teolodzy – do przebadania pism drukowanych sługi Bożego Adolfa Piotra. Było to dla nich dużym wyzwaniem i wysiłkiem, który doskonale wypełnili. Mieli bowiem do odczytania przeszło 2.500 stron druku i wydania opinii, czy w pismach biskupa Adolfa Piotra Szelążka nie znajdują niczego, co byłoby sprzeczne z wiarą, moralnością lub nauczaniem Kościoła. Owoc ich prac w postaci oceny teologicznej został dołączony do dokumentacji procesowej w prowadzonym dochodzeniu diecezjalnym.

Kolejnym przygotowaniem do otwarcia drogi procesowej sługi Bożego, było wystąpienie ks. biskupa Andrzeja Suskiego z prośbą do Konferencji Episkopatu Polski o wyrażenie opinii na temat ewentualnego rozpoczęcia procesu Ojca Założyciela biskupa Adolfa Piotra. Ten krok pozwolił zachować ordynariuszowi moralną pewność, że przychylna opinia Episkopatu i pozytywna ocena kandydata na ołtarze znajduje uznanie również w gremium biskupów i daje nadzieję na skuteczne i pozytywne doprowadzenie sługi Bożego do chwały ołtarzy. Dnia 25 czerwca 2011 r. Księża Arcybiskupi i Biskupi zebrani na 355 zebraniu plenarnym w Licheniu, u stóp Matki Bożej Bolesnej, wyrazili swą pozytywną opinię na temat rozpoczęcia dochodzenia diecezjalnego.

Z Kurii Diecezjalnej w Toruniu zostały wysłane dokumenty do Stolicy Apostolskiej z prośbą o nihil obstat w sprawie beatyfikacji ks. biskupa Adolfa Piotra Szelążka, ordynariusza łuckiego i Założyciela Zgromadzenia Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Ks. bp Andrzej Suski zwrócił się do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych z prośbą o wydanie opinii, czy Stolica Apostolska nie ma żadnych zastrzeżeń do kandydata na ołtarze i może wyrazić swoją przychylność do podjęcia starań w rozpoczęciu procesu. Pozytywna odpowiedź ze strony Stolicy Apostolskiej wpłynęła dnia 21 stycznia 2013 r. Kongregacja do Spraw Kanonizacyjnych po konsultacjach z innymi Kongregacjami jak np. z Kongregacją do Spraw Kościołów Wschodnich, Kongregacją do Spraw Biskupów, Sekretariatem Stanu, wyraziła swoją pozytywną odpowiedź w sprawie rozpoczęcia procesu. W piśmie Prefekt Kongregacji do Spraw Kanonizacyjnych Kardynał Angelo Amato napisał, że „ze strony Stolicy Apostolskiej nic nie stoi na przeszkodzie w sprawie rozpoczęcia procesu Beatyfikacyjnego i Kanonizacyjnego sługi Bożego Adolfa Piotra Szelążka”. W ten sposób została otwarta droga bezpośredniego przygotowania do oficjalnego otwarcia procesu beatyfikacyjnego na etapie diecezjalnym.

Kolejną oficjalną czynnością było powiadomienie innych diecezji, zainteresowanych osobą sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka, o rozpoczynającym się dochodzeniu beatyfikacyjnym. W dniu 25 lipca 2013 r. ks. biskup Andrzej Suski, ordynariusz diecezji toruńskiej wydał Edykt do diecezji, w którym ogłosił prośbę złożoną przez Zgromadzenie Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus o otwarcie procesu kanonizacyjnego biskupa Adolfa Piotra Szelążka na etapie diecezjalnym. Wyraził prośbę do wszystkich wiernych, którzy znali sługę Bożego bądź byli w posiadaniu jakiekolwiek pamiątek czy listów po nim, aby zechcieli przekazać je do Biura Postulacji lub zgłosić się osobiście do kurii diecezjalnej.

W konsekwencji wszystkich podejmowanych starań i prac, wciąż żywego kultu prywatnego w środowiskach związanych ze sługą Bożym i nieustannej modlitwy o wyniesienie go do chwały ołtarzy, nastąpił moment uroczystego otwarcia procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka. Dnia 6 października 2013 r. w Toruniu, w kościele pw. św. Jakuba Apostoła, przy grobie ordynariusza diecezji łuckiej, odbyła się uroczysta sesja otwierająca drogę dochodzenia diecezjalnego, której przewodniczył ks. biskup Andrzej Suski, z udziałem zgromadzonych kapłanów, sióstr Terezjanek oraz z innych zgromadzeń zakonnych, a także licznie zebranych wiernych świeckich. Został zaprzysiężony Trybunał procesu, w skład którego wszedł Delegat biskupa, promotor sprawiedliwości, notariusz główny oraz notariusz pomocniczy. Przysięgę złożyła także siostra postulator, wydelegowana do przeprowadzenia procesu na etapie diecezjalnym. Zadaniem ich było przesłuchanie świadków życia i sławy świętości sługi Bożego oraz zgromadzenie i przygotowanie dokumentów, zgodnie z wymogami prawa kanonizacyjnego, które następnie zostaną przekazane Stolicy Apostolskiej.

Podczas piętnastu sesji Trybunału, odbywających się w czasie od 2 grudnia 2013 – 3 grudnia 2015, zostali przesłuchani świadkowie życia i sławy świętości sługi Bożego. Większość z sesji odbywała się w kurii diecezjalnej w Toruniu, kilka spotkań było w domach prywatnych świadków. Spisane zeznania wraz z dokumentacją, zostały włączone do akt dochodzenia diecezjalnego. Poszczególne sesje Trybunału odbywały się poza udziałem wiernych oraz zostały objęte tajemnicą.

Ostatnia sesja, zwana postrema, czyli zamykająca, zakończyła etap dochodzenia beatyfikacyjnego na poziomie diecezjalnym. Była to sesja publiczna, w której mogli wziąć udział wszyscy wierni, stąd też była przeprowadzona w sposób bardziej uroczysty. To ważny moment w procesie, gdyż kończył się pewien ważny etap sprawy, przed przekazaniem jej do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie. W procesie beatyfikacyjnym sługi Bożego, po przeprowadzonych przesłuchaniach świadków, sesji zwanej de non culto, stwierdzającej brak oznak nieprawidłowego kultu publicznego, mógł nastąpić moment uroczystego zakończenia etapu diecezjalnego. Dnia 4 września 2016 r. o godz. 15.00 w Kościele św. Jakuba Apostoła nastąpił moment oficjalnego zamknięcia procedury na etapie diecezjalnym. Ks. biskup Andrzej Suski wraz z Trybunałem i postulatorem, dokonali zamknięcia procesu. Nastąpił moment wyznaczenia portitora, czyli osoby, która zgodnie ze złożoną przysięgą, zobowiązała się dostarczyć wszystkie akta do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.

Etap rzymski

Rzym, 27 października 2016 – zostały przekazane akt procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka, zebrane na etapie diecezjalnym (10,5 tys. stron Archetypu) do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie. Od tego momentu rozpoczął się drugi etap sprawy zwany etapem rzymskim.

Rzym, 31 stycznia 2017 – Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych wydał reskrypt, w którym zezwolił na otwarcie akt dochodzenia diecezjalnego. Zadaniem Kongregacji było sprawdzenie, czy zostały zachowane wszystkie procedury prawa kanonizacyjnego na etapie diecezjalnym oraz czy zostały spełnione wszystkie normy i wymogi prawa, by sprawa dotycząca beatyfikacji sługi Bożego mogła być dalej kontynuowana na etapie rzymskim.

Rzym, 6 marca 2017 – w biurze Kanclerza Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych dobyło się oficjalne i uroczyste otwarcie akt dochodzenia diecezjalnego i poddanie ich weryfikacji zgodnie z procedurą.

Rzym, 22 września 2017 – Kongregacja wydała dekret – Decretum de validitate Inquisitionis Diocesanae, tym samym potwierdziła, że czynności procesowe na etapie diecezjalnym zostały wykonane prawidłowo i wyraziła zgodę na kontynuowanie sprawy beatyfikacyjnej na etapie rzymskim.

Rzym, 1 grudnia 2017 – odbyło się posiedzenie Kongresu Zwyczajnego Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, podczas którego o. prof. Zdzisław Józef Kijas OFMConv, został mianowany relatorem sprawy beatyfikacyjnej sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka. Na tym etapie postulator rzymskiej fazy procesu beatyfikacyjnego opracowuje tzw. Positio causae pod kierunkiem relatora sprawy.

Rzym, 4 marca 2020 – w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych rozpoczął pracę o. Szczepan Praśkiewicz OCD, który objął obowiązki relatora w procesie beatyfikacyjnym Ojca Założyciela sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka w miejsce dotychczasowego relatora o. Zdzisława Kijasa OFMCon.

Ekshumacja doczesnych szczątków Sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka - Kościół św. Jakuba w Toruniu

Ważnym wydarzeniem w czasie toczącego się procesu beatyfikacyjnego na etapie rzymskim było przeprowadzenie ekshumacji i translacji doczesnych szczątków sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka.

Dnia 23 stycznia 2018 r., za zgodą Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie, wydanej 7 lipca 2016 r., i Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Toruniu z 24 października 2017 r., dokonano ekshumacji, kanonicznego rozpoznania i przeniesienia doczesnych szczątków sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka, ordynariusza diecezji łuckiej na Wołyniu (obecnie Ukraina) i Założyciela Zgromadzenia Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W czasie II wojny światowej został on aresztowany, przesłuchiwany i ostatecznie uwięziony w Kijowie, a dzięki staraniom swego kanclerza ks. Jana Szycha i po interwencji Stolicy Apostolskiej, został zwolniony i deportowany do Polski w 1946 r.

Po powrocie Biskup Wygnaniec znalazł zaciszną przystać w Zamku Bierzgłowskim pod Toruniem i związany był z parafię św. Jakuba Apostoła w Toruniu, obsługiwaną przez kapłanów z diecezji łuckiej. Stąd też kości kandydata na ołtarze spoczywały w podwójnej trumnie w podziemiach prezbiterium tego kościoła, gdzie zostały złożone 13 lutego 1950 r.

Po prawie 68 latach od śmierci, dokonano czynności ekshumacyjno-rekognicyjnych, a następnie trumnę z doczesnymi szczątkami złożono w prawej nawie kościoła św. Jakuba, przy ścianie wejściowej, gdzie został przygotowany specjalny sarkofag.

Prace ekshumacyjne, w części których wziął udział bp Wiesław Śmigiel, ordynariusz toruński, zostały przeprowadzone przez szesnastoosobową Komisję mianowaną w tym celu 10 października 2017 r. przez ks. bpa Andrzeja Suskiego, biskupa toruńskiego, na czele z o. dr. hab. Szczepanem T. Praśkiewiczem OCD, konsultorem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, jako delegatem biskupim, i ks. prof. Dariuszem Zagórskim, jako promotorem sprawiedliwości. W skład komisji wszedł proboszcz parafii św. Jakuba – ks. kan. Wojciech Kiedrowicz, diakon Waldemar Rozynkowski oraz świadkowie miejsca pochówku kandydata na ołtarze, biegli z anatomii i medycyny, technicy i siostry Terezjanki – wśród których Przełożona Generalna Zgromadzenia – s. Lucyna Lubińska, przełożona wspólnoty sióstr w Toruniu – s. Beniamina Karwowska i s. Hiacynta Augustynowicz – postulatorka procesu beatyfikacyjnego na etapie rzymskim i koordynatorka prac ekshumacyjnych.

Do komisji należała także przedstawicielka Postulacji sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka – s. Dawida Prusińska. Notariuszem w komisji był ks. mgr lic. Wojciech Skolmowski, który czuwał nad przebiegiem i prawidłowością prac.

Wydobyte z trumny kości sługi Bożego zostały oczyszczone, kanonicznie rozpoznane przez biegłych z anatomii (doktor Piotr Hubert i doktor Tomasz Sacha z zespołem pielęgniarskim: s. Patrycja Szatkiewicz, s. Regina Stadnik, s. Edyta Skała) i złożone do podwójnej trumny: wewnątrz ocynkowanej, obudowanej na zewnątrz ciemnym drewnem dębowym. Trumnę metalową zamknięto hermetycznie, następnie podwójną trumnę opieczętowano lakową pieczęcią Kurii Toruńskiej. Zgodnie z wytycznymi prawa kanonizacyjnego i Instrukcją Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych o autentyczności i przechowywaniu relikwii, ogłoszoną dnia 8 grudnia 2017 r., kult publiczny należy się tylko relikwiom świętych i błogosławionych, ale i szczątki sług Bożych, którzy nie zostali jeszcze wyniesieni do chwały ołtarzy, zaleca otaczać szacunkiem i troską. Nie oddawano więc czci publicznej, jaka należna jest relikwiom błogosławionych i świętych, ale z należnym szacunkiem złożono doczesne szczątki sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka na wyznaczone miejsce.

Złożeniu doczesnych szczątków do sarkofagu, wykonanego według projektu artysty rzeźbiarza Tadeusza Wojtasika z Torunia, towarzyszyła modlitwa kościoła – Nieszpory, podczas której siostry ze Zgromadzenia św. Teresy od Dzieciątka Jezus, w obecności swego duchowego Ojca i Założyciela, odnowiły śluby zakonne, w duchu swego charyzmatu.

Po skończonej liturgii przeniesienia doczesnych szczątków sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka, ordynariusz toruński – ks. bp Wiesław Śmigiel przewodniczył Mszy św. o rychłą beatyfikację sługi Bożego i przybliżył w homilii jego sylwetkę i przesłanie.

Na zakończenie pragnę jeszcze dodać, iż dnia 18 lutego 2018 r., z Torunia przewieziono do katedry św. Apostołów Piotra i Pawła w Łucku na Ukrainie, płytę nagrobną biskupa Szelążka, która znajdowała się u wejścia do krypty w prezbiterium kościoła św. Jakuba w Toruniu. Aktem darowizny przekazano ją do Katedry w Łucku, jako wyjątkową pamiątkę po słudze Bożym Adolfie Piotrze Szelążku.

Ufamy, że nasze ludzkie starania o wyniesienie sługi Bożego biskupa Adolfa Piotra Szelążka do chwały ołtarzy, doczekają owocnego rezultatu. Modlimy się o jego rychłą beatyfikację, potwierdzoną autorytetem Stolicy Apostolskiej, byśmy mogli wzywać jego wstawiennictwa i cieszyć się Jego chwałą w Niebie.

s. Hiacynta Augustynowicz
postulator procesu

Autorzy zdjęć: ks. Paweł Borowski, Wiesław Ochotny, Piotr Wróblewski

MODLITWA ZA WSTAWIENNICTWEM SŁUGI BOŻEGO O RYCHŁĄ BEATYFIKACJĘ

Boże, Ojcze Wszechmogący, który obdarzyłeś sługę swego Biskupa Adolfa Piotra
pełnią Chrystusowego kapłaństwa, mądrością w służbie Kościołowi,
dobrocią serca wobec ubogich i pokrzywdzonych
oraz ukochaniem drogi duchowego dziecięctwa,
spraw, abyśmy wsparci jego przykładem
stale wzrastali w wierze oraz miłości Boga i bliźniego.
Pozwól nam cieszyć się jego chwałą w niebie
i udziel łask, o które Cię za jego przyczyną z pokorą i ufnością prosimy. Amen.